Cyberprzestępcy

Wykradanie danych haseł, oszukiwanie podczas handlu oraz stosowanie bugów jest w Metinie na porządku dziennym. Nie powinno to nikogo dziwić... Na tej grze można sporo zarobić, głównie dzięki sprzedaży na Allegro wirtualnych pieniędzy (yang) i przedmiotów.

Cyberprzestępcy wśród graczy Metin2

Autorem artykułu jest Dominik Szczęsny

Z roku na rok MMORPG zyskuje coraz większą popularność wśród internautów. Grają już osoby w każdym wieku i z niemal każdej grupy społecznej. Sektor gier online stał się łakomym kąskiem dla oszustów i złodziei, wszystko za sprawą inwestowania realnych pieniędzy w płatne dodatki i bonusy oferowane przez twórców gier

Końcem lipca w faktach TVN pojawił się krótki reportaż na temat kradzieży kont Metin2. Właściciel postaci Taxik, grający w Metin2 został pozbawiony kilku wirtualnych przedmiotów, których wartość wyceniał na ok. 600-800 zł! Całą sprawę zgłosił na policję i nagłośnił medialnie, co zresztą bardzo dobrze mu się udało. W archiwum portalu Onet.pl możemy przeczytać, że na postaci Taxik grał wspólnie z drugą osobą, którą podejrzewa o całe zamieszanie.

Wykradanie danych haseł, oszukiwanie podczas handlu oraz stosowanie bugów jest w Metinie na porządku dziennym. Nie powinno to nikogo dziwić... Na tej grze można sporo zarobić, głównie dzięki sprzedaży na Allegro wirtualnych pieniędzy (yang) i przedmiotów. Istnieje też czarny rynek polegający na realizacji transakcji poza portalem aukcyjnym. W tym przypadku obie strony dogadują się w sprawie płatności za pomocą e-maili i komunikatorów (gg, skype, ventrilo).

Wartość postaci, lub wirtualnego wyposażenia zależy od rodzaju serwera, klasy/poziomu postaci, poziomu ulepszenia wyposażenia, statystyk i poziomu skilli (Master, Grand, Perfect). Czysta postać, bez wyposażenia, może kosztować od 50 do nawet 1000 zł! Takie ceny przyciągają cyberprzestępców, którzy na wszelki możliwy sposób okradają innych graczy z wirtualnego majątku.

Liczba kradzieży kont w grach online będzie wzrastać, wynika to z kilku podstawowych przyczyn: naiwności, nieumiejętności obrony przed socjotechnikami oraz pobierania oprogramowania hakerskiego ułatwiającego rozgrywkę. Jeżeli posiadasz konto w grze Metin2 pamiętaj, że sam antywirus i zapora nie wystarczy. Żaden program komputerowy nie uchroni Cię przed Twoją naiwnością i brakiem rozsądku.

---

Autorem artykułu jest Gucio - założyciel bloga o Metin PL

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tibia

Bardzo niedawno temu polską wstrząsnęła informacja jak szesnastolatek z Wrocławia pobił matkę krzesłem, bo wyłączyła mu komputer i zabiła bohatera gry.

Tibia - zwykła gra online czy niebezpieczny narkotyk ?

Autorem artykułu jest Mariusz Katana

Wielu z was pewnie słyszało o grze MMORPG o nazwie TIBIA , charakteryzuje się tym że jest razem z grą Warcraft i Counter strike
na pierwszej połce jeśli chodzi o grywalność , różni się jednak grafiką ...

Jedyna wspolna cecha wymienionych tytułów
jest taka że wiele dzieciaków na całym naszym zielonym globie poświęciło im większość czasu oraz w wypadku Tibi i WOW-a pieniędzy.

Pierwszy raz zobaczyłem tą grę u mojego dobrego przyjaciela , który od kąd miał styczność z tą grą to bardzo się zmienił.
Przedtem piłka , jakis wypad na dziewczyny czy zwiedzanie krakowa melexem , (jego ojciec mial firme zajmującą się właśnie
przewozem turystów).Przyszedłem do niego i zobaczłem jak chodzi jakimś pixelem ( bo trudno było to nazwać trójwymiarową postacią ) , po lesie
i bije coś co mialo wyglądać jak potwor , niczym ta gra nie odrozniala się od polowy darmowych gierek na wielu portalach , a graficznie za bardzo
nie odbiegała od TETRISA albo znanych wszystkim przygód małego hydraulika Mario Brosa. Mimo iż nie powinna to jednak zainstaresowała mnie
nie jako gra ale jak to jest mozliwe ze cos tak nie komercyjne stworzone w drugim wymiarze "coś" może podbić mózgi tak wielu osób na całym świecie.

W tym artykule postaram wam się nieco przybliżyc historie tego pożeracza czasu o nazwie TIBIA.

Tibia to gra MMORPG z angielskiego (Massively Multiplayer Online Role Playing Game) , stworzona przez czterech niemieckich studentów informatyki

(Stephan Börzsönyi, Guido Lübke, Ulrich Schlott i Stephan Vogler).Dystrybucją zajeła się firma CIPSOFT , ponizej przedstawiam jak ta gra wygląda od strony gracza

Początkowo była niekomercyjnym eksperymentem. Pierwsza wersja Tibii została wydana w 1997, była jednak bardzo niedopracowana.
Po krótkim czasie stała się projektem komercyjnym.
Tibia, mimo stosunkowo długiego czasu istnienia, nadal posiada prostą grafikę opartą na bitmapach stworzoną w 2D.
Gra pozbawiona jest jakichkolwiek dźwięków. Uczestniczenie w grze jest bezpłatne, jednakże CipSoft oferuje ulepszanie kont do statusu konta premiowanego
odblokowującego wiele dodatkowych opcji takich jak więcej miast do zwiedzania , więcej broni , czarów ,potworków itp.
Bardzo niedawno temu polską wstrząsnęła informacja jak szesnastolatek z Wrocławia pobił matkę krzesłem, bo wyłączyła mu komputer i zabiła bohatera gry.
Po tych wszystkich informacjach jakie uzyskałem na temat tej chorej gry do tej pory proobje kumpla od niej odciagnąć próbując namówić go na jakieś wycieczki po krakowie , albo inne atrakcje.

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Call of Duty

Mamy oto 2011 rok i rosyjskiego ultranacjonalistę Imrana Zakhaeva, który chce aby Rosja wróciła do swoich sowieckich korzeni i zerwała z zachodem. Aby odwrócić uwagę świata od własnych planów, stara się on przy pomocy swojego wspólnika, Khaleda Al-Asada, wywołać ma bliskim wschodzie militarny przewrót.

Call of Duty: Modern Warfare - recenzja gry

Autorem artykułu jest pikej

Przed wydaniem Call of Duty 4: Modern Warfare pojawiło się sporo krytyki pod adresem Infinity Ward i Activision, że kolejna odsłona cyklu zrywa zupełnie z II wojną światową. Chciałbym widzieć miny krytykujących, kiedy odpalili grę.

Z pewnością wielu z nim opadły z wrażenia szczęki - okazało się, że mają do czynienia z największym tytułem wśródd First Person Shooters.

Fabuła
Pomysł przeniesienia akcji Call of Duty 4 do czasów współczesnych był świetnie trafiony ponieważ niósł ze sobą pewną świeżość i zrywał z utartymi schematami. Większość osób (często nawet nieświadomie) miała już dosyć historycznych realiów: tych samych "znoszonych"; mundurów i "zdezelowanej" broni. Uwspółcześnienie rozgrywki zwiększało ponadto możliwości rozwoju samej gry: można było wybrać dowolne lokacje, wrzucić do gry nowe rodzaje ekwipunku i broni, etc. Sama fabuła jest bardzo dobra: mając niewiele wspólnego z prawdą zachowuje pewne znamiona realizmu - o podobnych wydarzeniach moglibyśmy przeczytać na pierwszych stronach gazet.
Mamy oto 2011 rok i rosyjskiego ultranacjonalistę Imrana Zakhaeva, który chce aby Rosja wróciła do swoich sowieckich korzeni i zerwała z zachodem. Aby odwrócić uwagę świata od własnych planów, stara się on przy pomocy swojego wspólnika, Khaleda Al-Asada, wywołać ma bliskim wschodzie militarny przewrót.
Naszym zadaniem będzie oczywiście pokrzyżować im plany. Do akcji ruszają amerykańscy Marines oraz członkowie elitarnych brytyjskich jednostek antyterrorystycznych SAS. Grający w Modern Warfare wciela się w jedną z dwóch głównych postaci: sierżanta Paula Jacksona z Marines lub sierżanta Johna "Soapa" MacTavisha z 22 batalionu SAS. Obok nich pojawia się i przewija w grze jeszcze kilka osób (część z nich odnajdziemy w Modern Warfare 2). Są tam więc: Captain Price, Gaz, Nikolai i inni.

Death from above: Gameplay
Call of Duty 4 to FPS w najczystszej postaci. Z krótkimi przerwami na przeładowanie strzelamy prawie non stop a do wyboru mamy spory arsenał. Karabiny maszynowe, uzi, shotguny, karabiny snajperskie, kałasznikowy, M16 i sam nie wiem co jeszcze. Broń jest ponadto wyposażona w kilka gadżetów: granatniki, lunety, tłumiki, co zwiększa możliwości ataku i uatrakcyjnia rozgrywkę (czy jest coś przyjemniejszego niż posłanie granatu z granatnika w wypełnioną ludźmi furgonetkę?)
Call of Duty 4: Modern Warfare składa się z siedemnastu niezwykle intensywnych misji o zdumiewającej różnorodności. Wśród nich odnajdziemy między innymi genialną misję snajperską, atak antyterrorystyczny, ostrzał prowadzony z pokładu helikoptera czy samolotu AC-130U i wiele innych. Ta wielowątkowość akcji i i jej zróżnicowanie powoduje to, że gra ani przez moment nie staje się monotonna. Co kilkadziesiąt minut zaczyna się nowa, zupełnie inna od poprzedniej misja i to w nowej lokacji i z nową bronią. Akcja gry zaskakuje i zmienia się jak w dobrym filmie sensacyjnym. Nasi kompani biorą czynny ale umiarkowany udział w starciach. Ich zaangażowanie zostało świetnie wyważone: ani nie są biernymi obserwatorami zdarzeń anie nie unicestwiają wszystkich przeciwników, to my gramy pierwsze skrzypce.
AI naszych przeciwników jest całkiem przyzwoite: zauważają nas i chowają się przed naszymi kulami, atakują i bardzo celnie rzucają w nas granatami. Jeżeli granat pada niedaleko nas to mamy do wyboru dwie rzeczy, albo go odrzucić albo ewakuować się jak najszybciej.
Kolejnym miłym dodatkiem w gry jest możliwość rażenia wrogów przez cieńsze ściany. O tej możliwości nie powinniśmy zapominać również w trakcie obrony, chowanie się za tandetnymi drewnianymi przepierzeniami niewiele nam da.
Modern Warfare to stosunkowo prosta gra i w normalnym trybie można ją ukończyć w ciągu 5-6 godzin. Granie w trybach Hardened i Veteran natomiast jest już większym wyzwaniem i na rozgrywkę będziemy potrzebować kilka godzin więcej.

Prezentacja
Call of Duty 4 to gra zrobiona z iście hollywoodzkim rozmachem. Ruch, bieg żołnierzy, upadanie trafionych, wybuchy i eksplozje, lecące odłamki są super-realistyczne i grając odnosimy wrażenie, że uczestniczymy w normalnych działaniach wojennych. Tekstury i lokacje są perfekcyjne, mnóstwo drobnych szczegółów, świetnie zachowany klimat miejsc na bliskim wschodzie czy opustoszałych ukraińskich miasteczek. Ciekawym dodatkiem było również zastosowanie wymyślnych animacji podczas przenoszenia nas w kolejne misje: ukazany mamy jakby schemat całej sytuacji, w której za chwilę się znajdziemy. Modern Warfare 2 idzie jeszcze bardziej w tym kierunku ale COD4 jest również bardzo, bardzo dobry.
Broń i jej używanie stanowią benchmark dla całego gatunku, do którego nadal niewielu może aspirować i gra od niemal trzech lat zawstydza niejedną późniejszą produkcję (nigdy nie zapomnę miny mojego kumpla, który po Modern Warfare kupił silnie reklamowaną Killzone 2).
Warstwa dźwiękowa nie ustępuje graficznej: odgłosy wystrzałów, rosyjskie i arabskie dialogi, okrzyki terrorystów, wszystko to nie pozostawia cienia wątpliwości - Infinity Ward to fachowcy najwyższych lotów.
To co lubię najbardziej w tej grze to zdumiewający perfekcjonizm od początkowego menu do napisów końcowych. Nie ma tutaj miejsca na żadne niedociągnięcia, wszystko jest na swoim miejscu i wygląda po prostu olśniewająco.

Multiplayer
Właściwie to o trybie multiplayera w Modern Warfare można spokojnie napisać książkę. Szesnaści (a po ściągnięciu DLC dwadzieścia) oszałamiających map, mnóstwo wciągających trybów, nowych klas, rodzajów broni oraz perków powodują, że gra w zupełnie się nie nudzi. Mi w każdym razie się to nie zdarzyło chociaż z grałem kilkaset godzin i wszystkie mapy znam niemal z fotograficzną dokładnością
Rozpoczynamy z pięcioma podstawowymi klasami broni ale w miarę postępów w grze możemy tworzyć klasy własne, dobierając broń naszym zdaniem najlepszą. Twórcy w ten sposób zapewnili graczom preferującym różne style gry bardzo dużą swobodę w prowadzeniu rozgrywki. Pnąc się po szczeblach wojskowej kariery nie tylko odblokowujemy nowe rodzaje broni ale również mamy większe możliwości w doborze dodatków. W zależności od własnych upodobań możemy zaopatrzyć swój karabin np. w laserowy celownik, granatnik czy tłumik. Grając coraz dłużej stajemy się coraz bardziej skuteczni (trzeba tutaj dodać, że nawet najlepsza broń nie jest gwarantem sukcesu - widziałem kolesi biegających z krótkimi słabymi pistolecikami, którzy nie dawali żadnych szans posiadaczom ciężkich karabinów maszynowych).
Kolejnym świetnym pomysłem zrealizowanym w grze są specjalne właściwości czyli perki. Niektóre z nich pomagają naszemu avatarowi (lepsza kondycja czy zdrowie, upuszczenie granatu tuż po zgonie) a niektóre naszej broni (większa siła ognia, lepsze przenikanie przez ściany). Wśród perków odnajdziemy również prawdziwe smaczki, np claymores (miny) czy RPG.
Skuteczna gra jest dodatkowo nagradzana za pomocą Kill Streak'ów. Gdy uda nam się unieszkodliwić trzech przeciwników samemu nie "umierając" możemy przywołać Recon Plane, czyli samolot zwiadowczy pokazujący na mapie miejsca pobytu przeciwników. Seria pięciu zabójstw jest premiowana przywołaniem nalotu lotniczego natomiast seria siedmiu uruchamia helikopter niemiłosiernie ostrzeliwujący naszych adwersarzy.
Cały ten rozbudowany system punktacji, gromadzenia i dobierania broni, perków oraz kill streak'ów uatrakcyjnia rozgrywkę i niezmiernie motywuje gracza do dalszej gry. Uwaga, gra może uzależnić!!!
Muszę jeszcze wspomnieć o rozgrywkach w multiplayerze. Odnajdziemy ich tam w sumie aż 14, od tak klasycznych jak jak Free for All (czyli wszyscy przeciwko wszystkim) czy Team Detathmatch do bardziej zaawansowane jak: Search and Destroy (podobna do podkładania bomby w Counterstrike), Ground War czy Old School. Ta ostatnia to moja ulubiona - nie ma tam żadnych klas, wszyscy lądują z tą samą bronią a jej inne wersje są porozrzucane na mapie.

Werdykt
Wydaje mi się, że Call of Duty 4: Modern Warfare to jedna z najlepszych gier typu First Person Shooter jakie pojawiły się na rynku. Od czasu jej wydania minęło niemal 3 lata a gra zupełnie się nie zestarzała - wystarczy wejść na multiplayera by przekonać się, że nadal grają w nią grube tysiące. Od tego czasu pojawiło się na rynku sporo różnych strzelanek ale jedynie MF2 może się z nią równać (choć i ta w pewnych miejscach nie dotrzymuje jej kroku). Jeżeli ktoś lubi FPS i nie miał okazji w tą grę pograć, to powinien to czym prędzej uczynić.

oryginał znajduje się na serwisie społecznościowym o grach Gameo

---

pikej

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

złe gry

z kim poprzestajesz takim sie stajesz - więc granie w zabijanie kradzieże, czy gwałty prowadzi do zostania mordercą złodziejem czy gwalcicielem? może nie? ale szeszące się w miastach bandy złożone z kilkunastoletnich bandziorów, ktorzy na przystankach czy ciemnych zaukach wypatrują ofiar biorą się z niczego?
jeżeli ktos przyzwyczaja się do bycia przestępcą grając w gry w których przemoc jest droga do sukcesu, nie będzie stosowal tej przemocy w życiu?.
bandytyzm zawsze był zanim powstaly gry ale nikt mi nie wmowi ze normalni ludzie grają w zabijanie zlodziejstwo czy gwalty, ja nie gram w strzelanki w których ciala rozpryskują sie na kawalki, jako mnie to nie pociąga może dlatego że jestem nowrmalny i nienawidze wszelkiej przemocy w życiu?
więc zastanów sie gdy sięgasz po masakry w grach czy jestes jeszcze normalny?

przemoc w grach

Gra Death Race była tak potępiana przez społeczeństwo, że krótko po jej wydaniu Exidy wycofało ją ze sklepów. Zadeklarowano jedynie 500 kopii sprzedanej gry, a kilka z nich przetrwało do lat osiemdziesiątych.

Czy zabawa w zabijanie może być przyjemna? Historia powstania pierwszej kontrowersyjnej gry wideo

Autorem artykułu jest Jacek Waszyński

Lata siedemdziesiąte w Ameryce są bardzo często kojarzone z przestępstwem, bezrobociem, politycznym i socjalnym niezadowoleniem, złymi ciuchami i jeszcze gorszą muzyką.

W latach tych, na domiar złego, zaczęły powstawać pierwsze kontrowersyjne gry komputerowe. Zjawisko publicznego krytycyzmu ciągnęło się do lat 90 wraz z powstaniem gry Mortal Kombat, gdzie przybrało prawdziwe apogeum przeciwko brutalności w grach. Jednocześnie gry tego typu sprzedawały się bardzo dobrze pomimo publicznych sprzeciwów i zakazów dystrybucji na niektóre kraje.

Gra arcade Death Race opublikowana w 1976 r. przez wydawcę Exidy, była pierwszą oficjalnie ogłoszoną, kontrowersyjną grą wideo. Została zakazana ale przez niektórych nigdy nie stanie się zapomniana. Wzięła swoje wzorce z filmu Death Race 2000 z Davidem Carradinem w roli Frankensteina i Sylvestrem Stallone jako Joe Viterbo. Nagłówek filmowy brzmiał: w roku 2000 jazda samochodem, w której potrąca się ludzi nie będzie już mitem. Będzie sportem narodowym. Gra wideo została wyprodukowana według tej samej idei. Głównym jej celem było zdobywanie punktów za przejeżdżanie tak dużej ilości gremlinów jak to tylko było możliwe w ciągu określonego czasu. Jeśli precyzyjnie namierzyło się ofiarę, pojawiał się krzyż sygnalizujący potrącenie i śmierć. Jeśli jeszcze żyła, można było zawrócić pojazd i wykończyć ją.

Gra Death Race była tak potępiana przez społeczeństwo, że krótko po jej wydaniu Exidy wycofało ją ze sklepów. Zadeklarowano jedynie 500 kopii sprzedanej gry, a kilka z nich przetrwało do lat osiemdziesiątych. W czasie pisania tego artykułu (2010 r.) na hasło tytułowe gry, eBay wyszukał więcej niż 100 wersji dvd filmu i niespodziewanie jedną ofertę gry przerobioną na aktualny interfejs i systemy operacyjne, wycenioną na 154 $ przy czterech dniach do końca aukcji.

Według wydawcy gry Pete Kaufmanna to co denerwowało społeczność, jeśli chodzi o grę Death Race, było ledwie słyszalnym lecz przerażającym „ahhhk", kiedy osoba została uderzona. Jak głosi opowieść, wydawca Exide planował sprzedać 1000 maszyn arcade z grą. Jednak kiedy pojawiły się pierwsze kontrowersje, ich plany wzrosły początkowo do 10.000. Nie ma lepszej reklamy niż zła opinia.

Pierwotnym założeniem gry było przejeżdżanie ludzi, nie gremlinów. Autorzy John Borrland i Brad King wyjaśnili, że gremliny miały być przejeżdżane tylko w pierwszej wersji. Byli też zdziwieni a zarazem usatysfakcjonowani wywołaniem tak wielkiego szumu wokół gry. Artykuły za ich sprawą pojawiały się w Nationale Enquirer i innych poważnych gazetach. Powstał nawet sześćdziesięciominutowy blok telewizyjny na temat psychiki graczy.

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

dzieci i gry

Czy dzieci powinny grać w gry?

Autorem artykułu jest Mariusz Wodel

Odpowiedź na to pytanie wydaje się w miarę prosta, choć nie jest oczywista. Dzieci nie powinny mieć kontaktu z treściami pewnego rodzaju, nie powinny również spędzać przed komputerem zbyt długiego okresu czasu. Co więc zrobić aby zapewnić im solidną, a zarazem bezpieczną rozrywkę?

Odpowiedź na to pytanie wydaje się w miarę prosta, aczkolwiek nie jest oczywista. Dzieci nie powinny mieć kontaktu z treściami pewnego rodzaju, nie powinny również spędzać przed komputerem zbyt długiego okresu czasu. Co więc zrobić aby zapewnić im solidną, a zarazem bezpieczną rozrywkę?

Jedną z możliwych odpowiedzi w tym miejscu wydaje się korzystanie z gier online. Z reguły są to dosyć proste aplikacje, które potrafią przykuć uwagę na kilkanaście minut. Dlatego też wydają się odpowiednie dla młodszych dzieci, oraz dla tych, którzy szukają jedynie drobnej rozrywki, a nie zajęcia na cały dzień. Takie gry jak tetris, kulki, czy inne proste aplikacje to znakomity sposób na spędzenie odrobiny wolnego czasu, jednocześnie stanowią rzecz wciągającą na określony czas. Warto też wspomnieć o potrzebie wyboru odpowiedniej strony prezentującej tego rodzaju gry. Dobra rozrywka powinna tutaj iść w parze z bezpiecznymi treściami, dlatego też warto rozważnie wybrać stronę nim przekażemy pałeczkę młodszemu pokoleniu. Odrobina kontroli w tym przypadku może się okazać zbawienna.

Kiedy gry komputerowe staną się zbyt złożone lub dzieci stracą nimi zainteresowanie warto zaproponować im jakąś zastępczą formę rozrywki. Mogą to być filmy lub piosenki dla dzieci. Stanowią one oczywiście bierne medium, które nie wyzwala zdolności myślenia abstrakcyjnego, czy też planowania. Jednakże stanowić mogą również bardzo interesującą propozycję, która może wspomóc procesy myślowe dziecka i przyspieszyć jego rozwój. Warto zastanowić się nad tego rodzaju możliwościami, ponieważ nie stanowią one wyłącznie rozrywki – dobrze dobrana treść ma niezwykle pozytywny wpływ na umysł młodego człowieka.

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

gry w internecie

Oraz jakie to są gry.
Wiadomo, że jeśli są one z czasów przedwojennych to żadna osoba nie będzie w nie grała. Należy iść z postępem czasu i dodawać gry, które są na topie. Kolejną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę, to kiedy padł ostatni rekord w grze. Jeśli to było dzisiaj, lub co najwyżej w tym tygodniu, to znaczy, że strona jest wartościowa i można na niej naprawdę miło spędzić czas

Strony rozrywkowe

Autorem artykułu jest Tomasz Adamczyk

W Internecie możemy spotkać coraz więcej portali zajmujących się tematyką rozrywkową.
Kawały, gry on-line, gierki online, humor, to tylko nieliczne propozycje, które możemy spotkać przeszukując Internet, gdy chcemy poprawić sobie humor. Jak wybrać te najlepsze serwisy? Te, które są naprawdę godne polecenia?

Odpowiedź jest w miarę prosta. Pierwszą rzeczą, na którą musimy zwrócić uwagę, to ilość zamieszczonych materiałów na stronie. Kolejną rzeczą jest też jakoś tych materiałów. Pozwólcie, że będę skupiał się tutaj na grach on-line.
Należy sprawdzić ile tych gier zamieszczonych jest na stronie. Oraz jakie to są gry.
Wiadomo, że jeśli są one z czasów przedwojennych to żadna osoba nie będzie w nie grała. Należy iść z postępem czasu i dodawać gry, które są na topie. Kolejną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę, to kiedy padł ostatni rekord w grze. Jeśli to było dzisiaj, lub co najwyżej w tym tygodniu, to znaczy, że strona jest wartościowa i można na niej naprawdę miło spędzić czas. Natomiast jeśli nikt nie pobił wyniku od dłuższego czasu to nie ma żadnej rywalizacji. Nie ma tych ambicji, które kryje każdy z nas.
Popularność stron internetowych z grami, mini grami, gierkami online oraz grami on-line. Jest na tyle duża, że czasami wybór dobrej strony, czyli takiej na której będzie coś się działo, jest naprawdę dużym wyzwaniem.
Wielkim atutem stron rozrywkowych oferujących humor, kawały, gry online, śmieszne filmy jest to, iż tego typu serwisy są całkowicie darmowe, bez abonamentu, smsów itp.
Często codziennie aktualizacje, oraz miła dla oka grafika sprawiają, że ludzie bardzo chętnie wracają po kolejną porcję wyśmienitej rozrywki. Gry on-line to rozrywka obecna na każdym kroku. Dlaczego, ponieważ każdy z nas lubi pograć i porywalizować!

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tibia

Mimo że tibia jest w grafice 2D, nie posiada dźwięku to nie zniechęca graczy do niegrania w tą gre. Gra w nią bardzo wiele osób. Są osoby, które nie mogą wręcz patrzeć na tą grę, a są osoby, które uważają ją za najlepszą swojego typu

Tibia

Autorem artykułu jest Damian Sosnowski

Kultowa gra MMORPG, która wciągneła setki tysięcy graczy. Stworzona przez czterech niemieckich informatyków. Została wydana w 1997 roku, ale była mało popularna. W niewielkim czasie, Tibia bardzo się rozpowszechniła, wyszło dużo poprawek, a największą z nich było przejście z patcha 6.98 do 7.0.

Jakimi zmianamy się nacieszyć w najnowszym patchu 7.0?

* Polepszona Grafika
* Kanał rozmów
* Bezpieczny handel

Rodzaje kont:

- FACC (free account)- inaczej konto darmowe, bez żadnych bonusów

- PACC (premium account)- inaczej konto premium, które daje nam o niebo więcej możliwości. Np. nowe wyspy, nowe potwory, czary(do których przejdziemy zaraz), przebrania (outfit'y), promocja. Podróżowanie statkami,dywanami, nowe questy i wiele więcej.

Profesje do wyboru:

- Paladyn (z promocją royal paladyn, inaczej szlachetny paladyn), walczący głównie bronią dystansową(łuk, kusza,włócznie inaczej spear'y), a nie jak np. w diablo gdzie walczy wręcz. Czary posiada głównie święte (holy), może robić strzaly z powietrza i czarować włócznie itp.

- Rycerz (z promocją elite knight, inaczej elitarny rycerz), jak rycerz włada mieczami, toporami lub maczugami. Postać przeznaczona głównie do walki wręcz, jest bardzo silna. Czary posiada w stylu rąbnięcia mieczem w przeciwnika.

- Druid (z promocją elder druid, inaczej starszy druid), posiada ruzgę do obrony jak i arsenał czarów zarówno ofensywnych jak i defensywnych. Jego magia opiera się na mocy dwóch żywiołów, lodu i ziemi.

- Mag (z promocją master sorcerer, inaczej Mistrz magii), również jak druid, posiada ruzgę do obrony jak i czary ognia i energii.

Serwery:

- PvP (Player vs. Player), są to serwery na których można atakować innych graczy. Za zabicię gracza dostaje się odnaczenie w stylu charakterystycznej białej lub czerwonej czaszki. Ludzie oznaczeni np. niebieską tarczą biorą udział w wojnie, ale o tym zaraz.

- Non-PvP (chyba nie muszę tłumaczyć), jest to dosłownie odwrotne do serwerów PvP. Na tych serwerach nie można atakować innych graczyi na tych serwerach nie ma czaszek.

- PvP-Enforced (Player vs. Player), serwery troszkę różniący się od typowych serwerów PvP. Otóż tu dostaję się punkty doświatczenia za każdą zabitą osobę, ale za to nie ma czaszek.

Rodzaje czaszek i tarcz - jest to bardzo ważne w tej grze:

- Biała czaszka (white skull), dostają ją osoby które zaatakowały gracza który nie był oznaczony czaszką. Jeżeli gracz tylko zaatakował, nie zabił to czaszka zniknie po kilku minutach, natomiast jeżeli gracz zabije przeciwnika to oznaczenie zostaje mu na 15 minut.

- Żółta czaszka (yellow skull), tą czaszke dostaje gracz który zaatakował gracza z czaszką białą i widzią ją tylko oni. Jest to sygnał dla ofiary żeby się bronić. Zabicie gracza z żółtą czaszką nie podlega konsekwencą.

- Czerwona czaszka (red skull), ta czaszka jest nietypowa, gdyż można ją dostać za nadmierne zabijanie ludzi nieoznaczonych czaszką. Za zabicie więcej niż 3 osób w 1 dniu, wiecej niż 5 osob w tygodniu lub wiecej niż 10 osob w miesiącu. Ta czaszka znika po 30 dniach. Gdy gracz zostanie zabity z tą czaszką, traci wszystko to co miał ze sobą w plecaku (zbroja i bron też, itd.).

- Czarna czaszka (black skull), ta czaszka jest bardzo podobna do red skulla, tylko tu jest troszkę gorzej. Gracz z czarną czaszką dostaje podwójne obrażenia, nie można używać czarów obszarowych, po śmierci gracz odradza się w świątyni i ma 40 punktów życia i 0 many.

- Zielona czaszka (green skull), to oznaczenie dostają gracze którzy są w drużynie inaczej party, służy do rozpoznawania się w tłumach czy bitwach.

- Niebieska tarcza (blue shield), gdy takowa tarcza jest przy graczu, oznacza to że bierze udział w wojnie.

- Zielona tarcza (green shield), gdy gracz posiada takową tarcze to jest twój sojusznik w wojnie.

- Czerwona tarcza (red shield), jw. Tylko że jest to twój wróg

Tibia Gold używana jest głównie do handlu, im więcej mamy pieniędzy tym jesteśmy w stanie kupić lepsze przedmioty.

Nie jest łatwo znaleźć owe złoto dlatego często możemy być świadkami okradzionych kont itp.

Mimo że tibia jest w grafice 2D, nie posiada dźwięku to nie zniechęca graczy do niegrania w tą gre. Gra w nią bardzo wiele osób. Są osoby, które nie mogą wręcz patrzeć na tą grę, a są osoby, które uważają ją za najlepszą swojego typu

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zapowiedzi gier

Zapowiedzi gier, a data ich premiery

Autorem artykułu jest dzzik

Od momentu opublikowania pierwszych zapowiedzi gry, do momentu pojawienie się jej na półkach sklepowych mija długi okres. Dodatkowo producenci gier w ostatnim czasie nagminnie przesuwają terminy premier.

Istnieje także ekstremalna forma tego zjawiska, którą można by określić dwoma słowami Duke Nukem. Gra, dziś już kultowa, odniosła ogromny sukces. Od tamtej pory, co jakiś czas jesteśmy karmieni kolejnymi zapowiedziami gry i przesuwającą się w nieskończoność datą premiery gry. Czy kiedykolwiek doczekamy się Księcia od 3d Realms? Szczerze powiem bardzo wątpię, choć całym sercem kibicuje temu projektowi – pamiętam długie godziny spędzone przy Duke Nukem 3d.

Podsumowując, przesuwanie premiery gry nie zawszy oznacza jej gorszą sprzedaż. Często zamiast oczekiwanego tytuły gracze otrzymują nowe zapowiedzi gry. Producenci gier powinni jednak nie przesuwać w nieskończoność daty premiery, bo w końcu zainteresowanie osłabnie, a gracze po prostu znudzą się tematem.

---

dzzik
Gametank.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mini gry

Nikt nie lubi kupować kota w worku. Dlatego twórcy gier casual często oferują pierwszy razy grać w ich gry za darmo. Najczęściej darmową wersja gry przestaje działać po pewnym czasie, lub nie wykracza poza określony poziom. Aby kontynuować grę, musisz kupić kod rejestracyjny.

Dla tych, kto chce sciagnac mini gry (Casual games).

Autorem artykułu jest Geruska

Casual games – to bezpretensjonalne gry z prostą fabułą I kolorową grafiką. W nich nie ma przemocy, nie ma skomplikowanych czynności, które mogą trwać wiele godzin. Nawet strzelanki I symulatory w tych grach wyglądają bardziej zabawnie niż realistycznie.

Casual games - to bezpretensjonalne gry z prostą fabułą i kolorową grafiką. W nich nie ma przemocy, nie ma skomplikowanych czynności, które mogą trwać wiele godzin. Nawet strzelanki i symulatory w tych grach wyglądają bardziej zabawnie niż realistycznie. Wystarczy tylko sciagnac mini gry i grać jak godzinami, tak i tylko 5 minut, bo te grę możesz zostawić w dowolnym momencie. Ich głównym zadaniem jest pomóc wam się zrelaksować i odpocząć, w przeciwieństwie do innych rodzajów gier, które prowadzą gracza w ciągłym napięciu.
Pojawiła się tysiące nowych, ekscytujących mini-gier dla komputera, a również na telefony komórkowe. Cóż, dzięki Internetowi jesteśmy w stanie nie tylko natychmiast rozpoznać pojawienie się nowych gier, ale natychmiast sciagnac mini gry i grać!

Nikt nie lubi kupować kota w worku. Dlatego twórcy gier casual często oferują pierwszy razy grać w ich gry za darmo. Najczęściej darmową wersja gry przestaje działać po pewnym czasie, lub nie wykracza poza określony poziom. Aby kontynuować grę, musisz kupić kod rejestracyjny.
Prostota i zdolność do szybkiego zagrania partyjke-drugą, zrobiła casualne gry ulubioną rozrywką biura. Można sobie wyobrazić sekretarza, który będzie w przypadku braku szefa grać w skomplikowane strzelanki i biegać z bronią w pogotowiu? Jest to trudne, prawda? Ale obraz solitaire lub kolorowych kulek na biurowym monitorze, znane wszystkim. W, tak zwane, "zabawki na 5 minut" można grać bezpośrednio w trybie online, lub sciagnąc za darmo mini-gry na komputer. Miejsca zajmują wcale nie wiele i nie wymagają szczególnej mocy komputera i dodatkowego wyposażenia, a od gracza wybitnych zdolności i wiedzy. Zasady są proste, a to oznacza, że nie tszeba spędzać cenny czas pracy, aby badać je i możesz zacząć grać już od razu.

---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl